Każda z nas chciałaby wyglądać
świetnie i wyjątkowo w tym jedynym dniu. Ważna jest sala,
jedzenie, zespół … ale najważniejsza jest dla kobiety suknia ślubna.
Jak ją dobrać?
Po pierwsze fason. Najlepiej wybrać
się do salonu sukien ślubnych w celu zmierzenia każdego fasonu.
Trzeba go dobrać do sylwetki, ale pamiętając o swoim komforcie.
Suknia rybka pięknie wygląda u dziewczyn zgrabnych i dosyć
proporcjonalnych. Osoba z dużymi biodrami czy szerokimi ramionami
będzie wyglądać niekorzystnie w takiej sukni. Księżniczka za to
jest fasonem idealnym prawie dla każdego. Najlepszym fasonem jest
litera A, która pasuje każdemu. Warto poradzić się konsultantki
ślubnej albo zabrać ze sobą kogoś kto doradzi.
Po drugie odpowiednia pomoc. Czyli
osoba, która przychodzi z przyszłą Panną Młodą na przymiarkę.
Jeżeli weźmiemy ze sobą mamę czy koleżanki, które mają
odmienny gust to nic nam nie da a wręcz przeszkodzi. Pamiętajmy
także aby nie zabierać więcej niż dwie osoby. Przy większej
ilości nie da się wybrać sukni. Każda ma inną wizję i
upodobania, a na końcu wychodzi ogromny chaos. Przy złych doradcach
możemy błędnie ocenić suknie ślubną i wybrać ją pod wpływem emocji i
reakcji osób trzecich.
Upodobania. Głównie chodzi o to co
nam się podoba: kolor, rodzaj materiału, zdobienia. Pamiętajmy o
plusach i minusach tkanin i funkcjonalności sukni oraz dodatków.
Tiul jest lekki ale się czepia i szybko rwie, a atłasie zostają
plamy, organza i organtyna jest sztywna, koronka dosyć ciężka.
Zwracajmy uwagę na to, ponieważ czeka na nas cała noc zabawy.
Dodatki. Jeśli suknia jest bogata,
wybierajmy delikatną biżuterię. Jeśli jest skromna to możemy
zaszaleć z biżuterią i ozdobami. Nie ma tu większej filozofii.
Wszystko z umiarem :)
To są najważniejsze punkty, które
pomogą wybrać tą jedyną kreację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz